Zabawy paluszkowe
Zabawy połączone z dotykaniem, głaskaniem i masowaniem dziecka najlepiej toczą się w rytm wierszy dla dzieci Brzechwy i Tuwima. Jednak w zasadzie każdy rymowany utwór, dłuższy lub krótszy, przy odrobinie wyobraźni można połączyć z dotykaniem i masowaniem maluszka. Dzieci na pewno będą domagać się powtórek, ale nuda wam nie grozi – zabawy można dowolnie urozmaicać i modyfikować, a dziecko w którymś momencie samo bardzo chętnie weźmie udział we wprowadzaniu zmian, zaskakując swoją kreatywnością i wyobraźnią. Starsze chętnie także zamieni się z rodzicem rolami i przejmując inicjatywę, z radością zacznie bębnić tacie czy mamie po brzuchu lub plecach w rytm wiersza.
Kominiarz
Idzie kominiarz po drabinie…(maszerujemy dwoma palcami po plecach dziecka)
Po drabinie…(przesuwamy palce coraz wyżej…)
Po drabinie…(…i wyżej)
Fiku-miku już w kominie! (szybkim ruchem wkładamy dłoń pod pachę dziecka lub na karku za sweterek)
Sroczka
Sroczka kaszkę warzyła.
Dzieci swoje karmiła. (rysujemy palcem koła na wewnętrznej stronie dłoni dziecka)
Temu dała na łyżeczce. (chwytamy najmniejszy palec dziecka)
Temu dała na miseczce. (chwytamy czwarty palec – serdeczny)
Temu dała na spodeczku. (chwytamy środkowy palec)
Temu dała w garnuszeczku. (chwytamy palec wskazujący
A dla tego? Nic nie miała! (chwytamy kciuk dziecka)
Łepek mu urwała. (lekko szarpiemy kciuk, zabierając swoją dłoń)
Frrr! Po więcej poleciała. (machamy dłonią coraz wyżej, naśladując odlatującą srokę)
Idzie rak
Idzie rak nieborak. (kroczymy palcem wskazującym i środkowym po ciele dziecka)
Czasem naprzód, czasem wspak. (palce “maszerują” do przodu i do tyłu)
Idzie rak, nieborak. (maszerujemy palcami)
Gdy uszczypnie – będzie znak. (delikatnie szczypiemy)
Czapla
Chodziła czapla po desce. (wolno maszerujemy dłońmi lub palcami po wyciągniętej rączce dziecka)
Opowiedzieć ci jeszcze? (rysujemy palcem znak zapytania na plecach lub brzuszku dziecka; na życzenie powtarzamy zabawę)
Powitanie
Gdy się rączki spotykają, (dotykamy dłońmi dłoni dziecka)
to od razu się witają. (pocieramy, lekko uderzamy, udajemy całusy na przywitanie)
Gdy się kciuki spotykają, (dotykamy kciukami kciuków)
to od razu się witają. (można kontynuować zabawę, włączając brzuszki, nóżki, noski, uszy itp.).
Kanapka
Najpierw chleb pokroję. (uderzamy lekko brzegami dłoni po plecach dziecka)
Potem posmaruję. (głaszczemy całą powierzchnią dłoni plecy)
Na to ser położę. (przykładamy wiele razy i na krótko dłonie do pleców)
Pomidora dołożę. (rysujemy małe kółka na plecach)
I posolę, i popieprzę. (dotykamy delikatnie plecy, przebierając palcami)
Żeby wszystko było lepsze. (masujemy)
Już nie powiem ani słowa, (ugniatamy delikatnie)
bo kanapka jest gotowa. (robimy wielkie “aaaaam”, chwytamy dziecko i oczywiście…