Pisarz, malarz, rzeźbiarz Robert Fulghum na temat edukacji przedszkolnej i jej roli w dorosłym życiu pisał tak:
„Wszystkiego, co naprawdę muszę wiedzieć, o tym jak żyć, co robić i jak się w życiu odnaleźć, nauczyłem się w przedszkolu. Mądrość nie znajdowała się na szczycie akademickiej góry, ale tam, przy piaskownicy w przedszkolu.
Oto, czego się wtedy dowiedziałem:
- Dziel się wszystkim.
- Graj uczciwie.
- Nie bij innych.
- Odkładaj rzeczy tam, skąd je wziąłeś.
- Sprzątaj po sobie.
- Nie bierz rzeczy, które do ciebie nie należą.
- Przeproś, kiedy kogoś zranisz.
- Myj ręce przed jedzeniem.
- Spuszczaj wodę w toalecie.
- Ciepłe ciasteczka i zimne mleko są dla ciebie dobre.
- Prowadź życie zrównoważone – codziennie trochę się poucz, trochę porozmyślaj, porysuj, coś namaluj, trochę pośpiewaj i potańcz, pobaw się i trochę popracuj.
- Zdrzemnij się po południu.
- Wychodząc w świat, uważaj na ruch uliczny: weź kogoś za rękę i trzymajcie się razem.
- Bądź świadomy cudów: Przypomnij sobie nasionko fasoli w plastikowym kubku: korzenie idą w dół, roślina rośnie w górę i nikt tak naprawdę nie wie, dlaczego i jak to się dzieje, ale wszyscy właśnie tacy jesteśmy.
- Złote rybki, chomiki, białe myszki i nawet tamto małe nasionko fasoli – wszystko umiera. My też.
- A potem przypomnij sobie baśnie i pierwsze słowo, które poznałeś – największe słowo ze wszystkich – POPATRZ.”
Jestem absolwentem Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. Podczas pięcioletnich studiów zrealizowałam dwa bloki specjalizacyjne tj. Wspomaganie rozwoju dziecka oraz Zaawansowaną psychologię społeczną W Przedszkolu Miejskim pracuję od trzech lat.
Powiem szczerze, że praca w zespole bywa trudna. Najlepszy przykład –każdy z nas gra w drużynie, jaką jest rodzina. I wszyscy wiemy, jak czasem potrafi być trudno, mimo, że wszyscy gramy do tej samej bramki.
Nie inaczej jest w przedszkolu. Drużyna zwana kadrą nauczycielską jest rodziną. Czy psycholog przedszkolny jest zwykłym członkiem drużyny, sędzią czy może szamanem, który ma zaczarować dzieci i nauczycieli, by lepiej grali? Nie, psycholog przedszkolny to ktoś w rodzaju arbitra i trenera razem wziętych. Z pomocy psychologa w przedszkolu mogą korzystać zarówno dzieci jak i ich rodzice. Jeżeli nauczyciele i psycholog zauważą u dziecka występowanie jakichś trudności, wówczas szczególnie wskazana jest rozmowa rodziców z psychologiem, dająca możliwość wymiany wzajemnych obserwacji dotyczących dziecka i określenie działań jakie mogą zostać podjęte, aby jak najskuteczniej mu pomóc. Na konsultacje z psychologiem rodzice mogą się również zgłaszać w innych sprawach, związanych na przykład z problemami występującymi u dziecka jedynie w domu, własnymi wątpliwościami dotyczącymi sposobu wychowywania dziecka, radzenia sobie z trudnymi sytuacjami rodzinnymi (np. brak posłuszeństwa dziecka w domu, trudne relacje między rodzeństwem, rozstanie rodziców, choroba lub śmierć członka rodziny, konflikty w domu itp.).
Jeżeli więc zauważacie Państwo u swoich dzieci jakiekolwiek, nawet niewielkie trudności edukacyjne czy emocjonalne, lub rodzą się w Was pytania czy wątpliwości związane ze sposobem wychowywania dziecka, lub odczuwacie potrzebę skonsultowania się w jakiejś innej sprawie dotyczącej Waszej rodziny, wówczas zachęcam do spotkania i wspólnego poszukiwania sposobów rozwiązywania nawet najdrobniejszych problemów Państwa dzieci i rodziny.
Patrycja Mioskowska
- psycholog