Jesień to doskonała pora roku, by łączyć naukę z ruchem, zabawą i obserwacją przyrody. Nasza grupa zamieniła się w małych badaczy i matematyków, którzy z zaangażowaniem odkrywali świat liczb i miar poprzez jesienne aktywności! Mierzyliśmy swoje dłonie i stopy oraz porównywaliśmy długość palców i całej dłoni. Dzieci z radością przykładały swoje rączki porównując, kto ma większą, a kto mniejszą dłoń. Nie zabrakło przy tym śmiechu i zaskoczeń. Mierzyliśmy się nawzajem – stawaliśmy obok siebie i sprawdzaliśmy, kto jest wyższy, a kto niższy. Przeliczaliśmy skarby jesieni – jabłka, szyszki i liście stały się naszymi naturalnymi liczmanami. Dzieci z zapałem układały zbiory, porównywały ich liczebność, szukały, gdzie jest więcej, a gdzie mniej. Porównywaliśmy wielkości – wybieraliśmy największe i najmniejsze klocki oraz figury, tworząc z nich „matematyczne zbiory”. Dzięki temu dzieci rozwijały umiejętność klasyfikowania przedmiotów według wielkości i ilości. Poprzez takie zabawy dzieci nie tylko doskonaliły umiejętność przeliczania, porównywania i mierzenia, ale też uczyły się współpracy, uważności oraz czerpały radość z aktywności. Jesień uczy nas, że matematyka jest dosłownie wszędzie – wystarczy tylko dobrze się rozejrzeć!
Dwie dziewczynki siedzą na dywanie, razem ułożyły koła od największego do najmniejszego.
Chłopiec z dziewczynką mierzą swoje dłonie, wokoło grupa dzieci przygląda się uważnie.
Chłopiec i dziewczynka siedzą na dywanie i mierzą swoje stopy, obok nich dziewczynka, która ręką dokonuje pomiaru.
Kilkoro dzieci siedzi na dywanie i przelicza jabłka i szyszki.
Troje dzieci siedzi na dywanie i przelicza na palcach.